Nauczyciele pracujący z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych w szkołach powszechnych stawiają czoła wielu wyzwaniom. Jak podkreśla „WZZ Forum-Oświata”, nie dostrzegane są jednak ich wysiłki, brakuje bowiem dodatkowych świadczeń finansowych za pracę w tych trudniejszych warunkach. Związek zwrócił na tę kwestię uwagę nowego kierownictwa Ministerstwa Edukacji.
Dane GUS pokazują, że liczba dzieci i młodzieży ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi w szkołach powszechnych systematycznie wzrasta. W roku szkolnym 2022/2023 było ich już 221,6 tys., co stanowiło 4,3% ogółu uczniów. To zauważalny wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem szkolnym, kiedy takich uczniów było 204,8 tys., czyli 4,1% wszystkich uczniów. Ta tendencja jest widoczna na przestrzeni ostatnich kilku lat i dotyczy wszystkich etapów edukacji.
Rodzice dzieci niepełnosprawnych coraz częściej optują za edukacją włączającą. W ciągu jednego roku odsetek takich dzieci w przedszkolach ogólnodostępnych wzrósł z 78,1% do 78,7%. 13,4% dzieci uczęszczało do przedszkoli z oddziałami integracyjnymi, a 12,1% do przedszkoli całkowicie integracyjnych. Trend ten jest widoczny również wśród szkół podstawowych: 51,8 tys. dzieci uczyło się w placówkach specjalnych, natomiast do oddziałów przy szkołach podstawowych uczęszczało 113,8 tys. uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.
Liczba uczniów kształcących się na poziomie ponadpodstawowym wyniosła 53,2 tys. w roku szkolnym 2021/2022, a w roku 2022/2023 – 55,7 tys. Zaledwie 10,1% młodzieży uczęszczało do szkół ogólnodostępnych.
Informacje o tym, która forma edukacji będzie najkorzystniejsza dla danego ucznia – czy to specjalna, integracyjna czy ogólnodostępna – zawiera orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. Ostateczna decyzja w tej kwestii należy jednak do rodziców. Mogą oni wybierać spośród placówek wskazanych w orzeczeniu przez poradnię. Nie ma prawa zmusić rodzica do posłania swojego dziecka do klasy integracyjnej lub szkoły specjalnej, ani odmówić przyjęcia dziecka niepełnosprawnego do szkoły ogólnodostępnej.
Wybierając edukację włączającą, rodzice korzystają z prawa do decydowania o miejscu nauki swojego dziecka. Jest to korzystne dla osób niepełnosprawnych, ponieważ angażuje je w działania grupowe i wzmacnia ich poczucie podmiotowości.
Niemniej jednak nauczyciele, którzy mają na swoim koncie zarówno rolę przedmiotowca, jak i pedagoga specjalnego, nie otrzymują dodatkowych świadczeń za pracę w trudniejszych warunkach. Mimo że pedagodzy pracujący z dziećmi i młodzieżą w placówkach specjalnych otrzymują takie dodatki, nauczyciele ze szkół powszechnych, prowadzący zajęcia z uczniami o takim samym orzeczeniu, są tego pozbawieni.