Alarm przeciwpowodziowy na Mazowszu - miasta i gminy nad Wisłą w stanie gotowości - 1 2024

Alarm przeciwpowodziowy na Mazowszu – miasta i gminy nad Wisłą w stanie gotowości

Terrory przy rzekach na Mazowszu, szczególnie nad Wisłą, są w stanie pogotowia przeciwpowodziowego. We wtorek, w odpowiedzi na rosnący poziom rzeki, alarm został ogłoszony dla miast Wyszogród, Bodzanów i Gąbin, jak również dla gmin Mała Wieś, Słupno, Słubice oraz Nowy Duninów, które są częścią powiatu płockiego. Miasta Wyszogród i Kępa Polska w szczególności doświadczyły przekroczenia stanów ostrzegawczych poziomu wody.

Starosta płocki we wtorek wprowadził do odwołania stan pogotowia przeciwpowodziowego dla siedmiu gmin usytuowanych wzdłuż Wisły. Alarm obejmuje miasta i gminy Wyszogród, Bodzanów i Gąbin, a także gminy Mała Wieś, Słupno, Słubice i Nowy Duninów. Głównym powodem jest rosnący poziom rzeki oraz przekroczenie stanów ostrzegawczych we wspomnianych wcześniej miastach, jak wyjaśnił Kamil Zieliński z biura spraw obronnych i zarządzania kryzysowego w starostwie płockim.

We wtorek rano Wisła osiągnęła wysoki poziom 514 cm w Wyszogrodzie, przekraczając stan ostrzegawczy o 14 cm, natomiast w Kępie Polskiej poziom rzeki wynosił 459 cm, również wyższy od stanu ostrzegawczego ustalonego na 450 cm.

Starosta Sylwester Ziemkiewicz zaapelował do obywateli o świadomość zagrożenia i przestrzeganie procedur przeciwpowodziowych. Poprosił również o sprawdzenie sprzętu i materiałów związanych z ochroną przeciwpowodziową oraz ich uzupełnienie w przypadku konieczności.

Ogłoszenie stanu pogotowia przeciwpowodziowego dla powiatu płockiego wiąże się z ciągłym monitorowaniem sytuacji na Wiśle. Jak zapewnia Kamil Zieliński, wszystko jest pod stałą kontrolą, w tym stan wałów przeciwpowodziowych.

Zieliński także podkreślił, że prognozy wskazują na możliwość wzrostu poziomu Wisły o około 20 do 30 cm. Mimo to, nie powinno dojść do przekroczenia stanów alarmowych. Woda ma zacząć opadać od czwartku.

W planach jest też terenowa inspekcja wałów przeciwpowodziowych. Jak zapowiada Zieliński, on sam i starosta mają zamiar osobiście sprawdzić, jak wygląda sytuacja na miejscu, w szczególności w najbardziej newralgicznych punktach.

Aktualna sytuacja na Wiśle jest spowodowana roztopami w górnym biegu rzeki, które teraz płyną w stronę powiatu płockiego.