Polski system szkolnictwa wymaga poważnej restrukturyzacji i stabilizacji – taki jest werdykt marszałka Senatu, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Monika Wielichowska, zastępca marszałka Sejmu, podkreśla natomiast konieczność „odświeżenia” i „przewietrzenia” polskich placówek oświatowych. Barbara Nowacka, minister edukacji, dołącza do dyskusji, twierdząc że nadszedł czas na odbudowę dobrej reputacji polskiego szkolnictwa.
Małgorzata Kidawa-Błońska jest zdania, że polska szkoła potrzebuje kompleksowej przebudowy. Wyraża nadzieję na szybkie znalezienie wspólnych rozwiązań dla problemów oświaty, które zagwarantują stabilizację, bezpieczeństwo praw i wolności w szkolnictwie.
Z kolei Monika Wielichowska skupia się na aspekcie atrakcyjności polskich szkół. W jej opinii, stan naszych placówek oświatowych jest zaniedbany, a edukacja nie nadąża za dynamicznym tempem zmian zachodzących na świecie. Ten stan rzeczy wpływa negatywnie na uczniów, rodziców oraz nauczycieli.
Barbara Nowacka, minister edukacji, zaznacza niezbędność odbudowy pozytywnego wizerunku polskiej szkoły publicznej. Planuje wprowadzić liczne reformy, które uczynią szkołę lepszym miejscem dla wszystkich.
Pod szyldem „ZmieńMY edukację!” odbyło się w budynku Sejmu spotkanie dotyczące reformy szkolnictwa. To wydarzenie miało miejsce 30 stycznia i było okazją do otwartej dyskusji na ten temat. Marszałek Senatu, Małgorzata Kidawa-Błońska podkreślała w swoim przemówieniu wagę edukacji jako narzędzia zmieniającego świat i ludzi.