Po raz kolejny zanurzamy się w nowoczesność, gdzie sztuczna inteligencja wywiera coraz większy wpływ na naszą codzienną komunikację internetową. Co więcej, narzędzia takie jak ChatGPT oferują możliwość komunikacji za pośrednictwem głosu i obrazów. W tym samym czasie, Meta, znana wcześniej jako Facebook, planuje wprowadzić wirtualnych asystentów, którzy będą działać jak nasi znajomi w serwisach społecznościowych. Kluczową cechą tych asystentów jest to, że są zasilane przez sztuczną inteligencję i są dostępne o każdej porze, niezależnie od tego, kiedy ich o coś poprosimy.
Koncepcja Meta polega na stworzeniu 28 różnorodnych „osobowości” dla swoich wirtualnych asystentów, z których połowa ma być wzorowana na znanych osobistościach. To oznacza, że użytkownicy będą mogli korzystać z chatbotów, które zachowują się jak uznane postacie publiczne, takie jak tenisistka Naomi Osaka, piłkarz Tom Brady czy artysta muzyczny Snoop Dogg. Asystenci ci nie tylko będą mieli dostęp do szerokiej gamy informacji dostępnych w internecie dzięki współpracy z wyszukiwarką Bing, ale także będą zdolni do uczenia się i dostosowywania do preferencji użytkowników podczas rozmów. Niemniej jednak, na chwilę obecną, te „osobowości” będą dostępne tylko dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych.