W przypadku zbliżającej się miesiączki, wiele kobiet zastanawia się nad kwestią możliwości zajścia w ciążę. Ciekawym aspektem jest również zwiększony poziom chęci na seks podczas tego okresu, który może wynikać ze wzmożonej wrażliwości stref intymnych. W tym samym czasie, dla wielu kobiet okres przedmiesiączkowy bywa nieprzyjemny ze względu na różnego rodzaju objawy związane z napięciem. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że aby właściwie ocenić ryzyko zajścia w ciążę, niezbędne jest monitorowanie śluzu szyjkowego w dniach poprzedzających menstruację.
W dniach poprzedzających miesiączkę może być intensywniejsze niż w innych momentach cyklu. Mimo to, część kobiet decyduje się na powstrzymanie od aktywności seksualnej, ponieważ doświadcza ona szereg fizycznych i emocjonalnych objawów, które są typowe dla zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Następuje tu znaczna zmiana w działaniu hormonów płciowych, co się manifestuje obniżeniem ich stężenia. Wraz z rozpoczęciem miesiączki, wszystkie nieprzyjemne objawy zaczynają stopniowo ustępować. Warto podkreślić, że seksualność kobiet jest dość skomplikowany proces i ochota na seks może zależeć od wielu różnych czynników.
Stosunek seksualny tuż przed miesiączką ma wiele zalet. W tym okresie macica gromadzi większą ilość wody, stając się cięższa i wywołując silniejsze skurcze. Dodatkowo, tkanki pochwy i obszar łechtaczki ulegają obrzękowi, co przekłada się na ich większą wrażliwość. Dla wielu kobiet właśnie ten czas cyklu jest najbardziej satysfakcjonujący pod względem doznań seksualnych – orgazm jest bardziej intensywny i przyjemniejszy. Zauważalne jest również, że orgazm ma działanie przeciwbólowe, co może przyczynić się do złagodzenia niektórych objawów PMS.
Z drugiej strony, symptomy zespołu napięcia przedmiesiączkowego mogą skutecznie zniechęcić wiele kobiet do zbliżeń. Typowe dla tej sytuacji objawy takie jak ból brzucha, bóle głowy, wahania nastroju, nadmierna drażliwość czy obniżona samoocena wynikająca z retencji wody, mogą skłonić wiele kobiet do rezygnacji z seksu.
W drugiej połowie cyklu miesiączkowego, a więc również w dniach poprzedzających menstruację, poziom hormonów płciowych jest znacznie obniżony. W tym okresie progesteron i estrogeny, które są odpowiedzialne za libido, są na niskim poziomie. Dodatkowo, przed samym krwawieniem zwiększa się stężenie kortyzolu – hormonu stresu, który wpływa na ogólne samopoczucie. Dlatego, eksperci radzą wydłużyć grę wstępną, która może pomóc zrekompensować te zmiany hormonalne. Zwiększona potrzeba czułości i bliskości ze strony partnera jest charakterystyczna dla tego okresu.