Problem niedostępności linii telefonicznych do placówek medycznych jest doskonale znany większości z nas. Czytelnik, który próbuje skontaktować się z przychodnią, często napotyka na niekończące się sygnały zajętości, długie oczekiwanie na połączenie, które w końcu jest nagle przerwane lub spotyka się ze stanowczą odmową umówienia terminu wizyty. Jak więc radzić sobie z takim kłopotem?
Nie można pozostawać obojętnym na takie sytuacje jak brak odpowiedzi na połączenia, linia stale zajęta czy nieakceptowalnie długie czasy oczekiwania. Wobec tego konieczne jest podjęcie pewnych działań. Bierność i ignorowanie problemu na pewno nie przyniosą poprawy. Jednym z możliwych kroków może być zgłoszenie skargi, co ma szansę przyczynić się do rozwiązania problemu.
W październiku 2022 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że placówki świadczące usługi medyczne na podstawie umowy z NFZ dotyczącej podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), są zobowiązane do takiego zarządzania swoją pracą, aby pacjenci mieli realną możliwość kontaktu telefonicznego. Mimo upływu czasu od wydania tego wyroku, sytuacja w praktyce nie zmieniła się zbytnio.
Zgodnie z powyższym wyrokiem, idealna sytuacja wyglądałaby tak: pacjent dzwoni, a personel obsługujący rejestrację w przychodni POZ odbiera telefon natychmiast lub po krótkim okresie oczekiwania. Jak podkreślił sąd, brak tej możliwości jest naruszeniem praw pacjenta do świadczeń zdrowotnych realizowanych z należytą starannością. Osoby zatrudnione na stanowiskach rejestracyjnych mają obowiązek niezwłocznego odbierania połączeń w przychodni. Od kierownictwa placówki wymaga się natomiast monitorowania obciążenia linii telefonicznej i reagowania na wszelkie trudności. To od placówek medycznych zależy, jak zostanie zorganizowany proces rejestracji telefonicznej, tak aby był efektywny.