Główny Inspektorat Sanitarny wyraża zaniepokojenie w związku ze wzrostem liczby osób zdiagnozowanych z COVID-19. W międzyczasie, Izabela Leszczyna, minister zdrowia, informuje o planach dotyczących zakupu zaktualizowanej wersji szczepionki przeciwko koronawirusowi.
Podczas konferencji prasowej, minister zdrowia wyjaśnia, że jesteśmy w trakcie przetargu i zamówienie na nową szczepionkę już zostało złożone. Jednakże, dodaje ona, że nowy lek nie będzie dostępny przed końcem września, jak informuje stacja telewizyjna TVN24.
Zgodnie ze stacją TVN24, GIS podaje, że w ciągu ostatniego miesiąca nastąpiło dziesięciokrotne zwiększenie liczby przypadków różnych wariantów koronawirusa. Nowa szczepionka stworzona przez firmę Novavax ma na celu ochronę przed tymi wariantami. Niemniej jednak, lek ten nie został jeszcze oficjalnie zatwierdzony do użycia i najwcześniej pojawi się na rynku w drugiej połowie września.
Z powyższego wynika, że proces szczepień prawdopodobnie rozpocznie się dopiero w październiku. Problem polega na tym, że obecnie nie mamy dostępu do tych szczepionek. Podobną sytuację mają inne kraje, takie jak Niemcy, Holandia czy Dania. Jak dr Paweł Grzesiowski wyjaśnia, produkcja nowych szczepionek nie nadąża za szybkością mutacji wirusa.